Kolejny tydzień za nami, tym razem pogoda wymarzona “lampa” od poniedziałku do niedzieli. Wiatr ze wschodu, nie utrudniał nam pracy. Wszyscy deklarujący się ratownicy w tym tygodniu dojechali, na wieżach zrobiło się tłoczno i mogliśmy przystąpić do kolejnego etapu szkoleń ratowników. Jak już pisałem w poprzedniej części, w tym tygodniu skupiliśmy się na szkoleniu motorowodnym. Na pierwszy ogień poszedł skuter YAMAHA VX CRUISER wraz z platformą ratowniczą EXTRACTOR. Każdy ratownik miał okazję przećwiczyć akcję w roli operatora platformy, podejmując tonącego metodą Hawajską i K-38. Kolejne dni to szkolenie z wykorzystaniem hybrydy, w pierwszej kolejności uczyliśmy bezpiecznego wykonywania skoków desantowych do wody przy różnych prędkościach. Kolejnym etapem było wykonanie symulowanej akcji ratowniczej z wciągnięciem poszkodowanego na pokład. Na koniec każdy sternik motorowodny miał okazję ,pod nadzorem, stanąć za sterami łodzi. Zwieńczeniem tygodniowych treningów były pokazy z wykorzystaniem skutera i hybrydy w okolicach mola, ale relacja z tego w następnym wpisie.